Tak wiem, wiem, kalorie… Ale czasem trzeba, bo przecież mówi się, że jedzenie ma być przyjemnością. :D
Składniki:
- 15-20 plastrów wędzonego boczku
- 1 opakowanie śliwek suszonych
- 0,5 szklanki piwa
- olej (niekoniecznie, zależy czy boczek jest dość tłusty)
- wykałaczki
Każdą śliwkę w jeden plaster boczku i przekłuć wykałaczką, aby rulon się nie rozpadł. Na patelnię z niewielką ilością rozgrzanego oleju (niekoniecznie) wrzucić rulony boczku. Smażyć z obu stron do zrumienienia. Następnie podlać piwem. Odparować, zostawiając bardzo małą ilość „sosu”. Podawać od razu.
Przekąskę znam i też uważam że jest idealna. Genialna w swojej prostocie.
OdpowiedzUsuńP.S. Myszka "od kleiku" jest własnością mojej siostrzenicy Emilki (11 mies.) i jest jej Szczurem ;) Pozdrawiam
A wyglądała jak myszka:) A poza tym, żeby tak dziecku zabierać zabawki, to już czysta przesada:P
Usuń