poniedziałek, 29 czerwca 2020

Wiosna na Twoim talerzu – sięgaj po popularne nowalijki


1


Uwielbiasz młode warzywa i co roku czekasz aż w sprzedaży pojawią się wytęsknione nowalijki? Ze straganów kuszą żywymi kolorami i naturalnymi zapachami. Są świeżutkie i chrupiące – po prostu pyszne! Nic więc dziwnego, że niemal każdy chce, aby jak najszybciej zagościły na jego stole i wprowadziły do kuchni powiew wiosny. Jak jednak wybierać i przygotowywać nowalijki, aby dostarczały cennych witamin oraz minerałów, a jednocześnie unikać niekorzystnych związków, które mogą zawierać warzywa uprawiane w szklarniach lub pod foliami?

Najpopularniejsze polskie nowalijki

Zielony szczypiorek i natka pietruszki, pachnący koperek, chrupka rzodkiewka i sałatka – to najpopularniejsze polskie nowalijki, które wielu z nas wprost uwielbia. Chętnie sięgamy również po szpinak, krajowe ogórki i pomidory. Świeże warzywa to nieocenione źródło błonnika pokarmowego. Są niskokaloryczne, doskonale urozmaicają smak potraw, sycą apetyt i dostarczają do organizmu wielu witamin oraz minerałów.
Zielone i czerwone warzywa zawierają dużą porcję beta-karotenu – cennego przeciwutleniacza, która chroni przed szkodliwymi wolnymi rodnikami. Natka pietruszki dostarcza dużo witaminy C (aż 177 mg/100 gram). Innym bogatym źródłem witaminy C jest szpinak (około 68 mg/100 gram). Rzodkiewka dostarcza żelaza, witaminy B1 i B2. Z pomidorów nasz organizm może zaczerpnąć potas, który niezbędny jest do regulowania prawidłowego ciśnienia tętniczego. Witaminę B1, wapń i magnez znajdziemy w szczypiorku.

Szkodliwe związki w nowalijkach? Poznaj fakty i mity na ten temat

O nowalijkach krąży wiele opinii. Z jednej strony są cennym źródłem witamin i składników mineralnych, z drugiej mogą jednak zawierać szkodliwe związki pochodzące z nawozów mineralnych. Wiele osób stara się sięgać po młode warzywa z polskich upraw. Krajowe nowalijki dostępne na rynku wczesną wiosną pochodzą jednak ze szklarni. Tego typu uprawy są „sztuczne”. Ograniczony dostęp do światła wymaga stosowania wielu nawozów mineralnych. Dodatkowo hodowców zachęcają wysokie ceny w kwietniu czy maju, dlatego stosują duże ilości nawozów (w tym dolistnych), aby przyspieszyć wzrost roślin. Z tego powodu młode warzywa mogą zawierać duże ilości azotanów. W organizmie ludzkim mogą one ulec przemianie do azotynów, które w wysokim stężeniu są szkodliwe. Dodatkowo w szklarniach rośliny rosną w dużym stężeniu, co wymusza używanie pestycydów, aby chronić je przed chorobami.

Podczas zakupu staraj się wybierać nowalijki z upraw ekologicznych. Możesz poszukać certyfikowanych warzyw w sklepach ze zdrową żywnością czy hipermarketach. Doskonałym sposobem jest także zakup pomidorów, rzodkiewek czy sałaty od zaufanych rolników, którzy prowadzą naturalną uprawę.
Kolejnym świetnym rozwiązaniem jest samodzielna uprawa świeżych warzyw. Nie masz działki? Nic nie szkodzi! Mini-ogródek możesz założyć nawet w skrzynkach na balkonie lub kuchennym parapecie. Taki szczypiorek, natka pietruszki czy koperek będą pyszne i zdrowe.

1 komentarz: