Składniki:
- 60 dag. wieprzowiny cz. gulaszowa
 - 1 cebula
 - 2 ząbki czosnku
 - 1 łyżeczka śmietany
 - 2 czubate łyżki mąki pszennej
 - 1 papryka żółta (dałam tą bledszą i dłuższą, ale może być każda)
 - sól
 - pieprz
 - 1 łyżeczka przyprawy myśliwskiej (użyłam bez glutaminianu)
 - 1 łyżeczka słodkiej papryki
 - 2 liście laurowe
 - 3 ziarenka ziela angielskiego
 - po małej gałązce majeranku i tymianku
 - 2.5 łyżki oleju
 
Wykonanie:
Mięso natrzeć solą i zostawić na noc. Nie musi to być duża ilość, ok. 1 płaskiej łyżeczki lub nawet mniej. Mięso przed smażeniem wyciągnąć wcześniej z lodówki, aby uzyskało temperaturę pokojową i natrzeć przyprawą myśliwską i papryką. W garnku rozgrzać olej. Włożyć cały kawałek mięsa (nie kroić na mniejsze kawałki) i obsmażyć każdą ze stron. Zmniejszyć gaz i dodać pokrojoną drobno cebulę, czosnek oraz paprykę i oprószyć trochę solą. Dusić, aż cebula zmięknie. Dolać około 800 ml wody. (Zależy od garnka i kształtu mięsa. Chodzi o to, aby całe zakryć. Wody będzie sporo, ale dużo odparuje.) Dodać liście laurowe i ziele angielskie. Gotować około 50 minut. Po tym czasie wyciągnąć mięso. W większym kubku wymieszać śmietanę z mąką i wodą, a następnie z częścią wywaru i wlać do garnka. Dodać świeże zioła i gotować przez 15 minut na małym ogniu od czasu do czasu mieszając. Pokroić mięso w centymetrowe plastry i wrzucić do sosu. Mięso wystarczy tylko podgrzać. Doprawić w razie potrzeby solą i pieprzem. Podawać z ziemniakami lub innymi dodatkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz