Lekka modyfikacja przepisu, a jaki fajny efekt…
Składniki:
Na ciasto:
2 małe jajka
2 szk. mleka
2,5 szkl. mąki
sok do rozcieńczania z wodą ( u mnie malina z jeżyną)
kilka łyżek soku z własnych malin (niekoniecznie)
Nadzienie:
0.5 kg sera na sernik
6 czubatych łyżek cukru pudru
olej
Wykonanie:
Mleko, jajka i mąką dobrze wymieszać, najlepiej mikserem. Dodać (niekoniecznie) 3-4 łyżki soku (obojętnie czy własnego czy kupnego lub trochę tego i trochę tego). Wymieszać ponownie. Ser połączyć z cukrem. Na niewielką ilość rozgrzanego oleju wlać chochlę ciasta. Rozlać po patelni i na wierzchniej stronie pokropić sokiem (ok. 1 łyżeczka na naleśnik). Po usmażeniu dołu, obrócić na krótko i smażyć chwilę. Po ściągnięciu z patelni, stronę bez ciapek z soku posmarować serkiem. Zawinąć dowolnie. Można posypać cukrem pudrem.
idealne sniadanie
OdpowiedzUsuńnaleśniki z serem są najpyszniejsze ;)
OdpowiedzUsuń...uwielbiam je :) !!!
OdpowiedzUsuń