Ostatnio oglądałam program Masterchef Australia, w którym pokazano ciekawe przepisy z wykorzystaniem ziemniaków. Przypadł mi do gustu jeden - na zapiekankę ziemniaczaną. Zainspirował mnie. Pomyślałam, że zrobię coś podobnego - w programie mieli specjalne odmiany ziemniaków, idealne naczynia, inne proporcje itd. Oni zrobili zapiekankę, a ja ziemniaczki w lekkim sosie. W każdym razie wyszło świetnie.
Składniki:
- 6 - 8 niedużych ziemniaków
- 1 średnia cebula
- 3/4 szklanka bulionu
- 50-60 g masła
- przyprawy: sól, pieprz
Wykonanie:
Naczynie wysmarować delikatnie oliwą z oliwek ( dosłownie kilka kropel). Ziemniaki obrać, umyć i pokroić w cienkie plasterki. Cebulę obrać i pokroić w cienkie półplasterki. Kłaść warstwami do naczynia: ziemniaki, cebulka, sól, pieprz, masło. Na górze ładnie układamy ziemniaki i doprawiamy.
Piec w temperaturze 200 stopni przez 15 minut. Następnie podlać połową ilości bulionu. I piec około 30- 40 minut. W między czasie dolewać bulionu oblewając wierzchnią warstwę ziemniaków. Jak woda dość szybko odparuje, przykryć naczynie folią.
Piec w temperaturze 200 stopni przez 15 minut. Następnie podlać połową ilości bulionu. I piec około 30- 40 minut. W między czasie dolewać bulionu oblewając wierzchnią warstwę ziemniaków. Jak woda dość szybko odparuje, przykryć naczynie folią.
Wierzę, że wyszło pysznie. Ciekawy pomysł na ziemniaki :)
OdpowiedzUsuńByło pyszne:) Pod spodem utworzył się z tego masełka i bulionu sosik. Rewelacja!
Usuńuwielbiam takie ziemniaczane zapiekanki.
OdpowiedzUsuńWczoraj robiłam takie z mlekiem i śmietanką, ale Twoja bulionowa wersja też mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj. Smak całkiem inny niż sobie wyobrażałam.
Usuń