Miałam drożdże, które trzeba było zużyć z uwagi na zbliżający się termin ważności. Pomyślałam, że zrobię drożdżówkę. Kiedyś znalazłam fajny przepis w internecie i właśnie przyszedł na niego czas.
Składniki:
- 100 g drożdży
- ½ szkl. cukru
- 4 szkl. mąki
- 4 jajka
- ¾ szkl. oleju
- ¾ szklanki ciepłego mleka
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- szczypta soli
- owoce lub konfitura ( u mnie własna nutella śliwkowa zobacz przepis)
kruszonka:
- ½ kostki margaryny „Kasia”
- 2/3 szkl. cukru
- 1 i 2/3 szkl. mąki
- cukier puder do posypania
Wykonanie:
Przygotować sobie wysoką miskę. Dodawać do niej podane poniżej składniki i nie mieszać!
1. Rozkruszone drożdże wsypać do na dno.
2. Na drożdże wysypać cukier.
3. Oprószyć solą.
4. Polać składniki ciepłym mlekiem.
5. Wlać olej.
6. Wsypać cukier waniliowy.
7. W osobnej misce roztrzepać jajka i wlać na resztę składników.
8. Zasypać wszystko mąką.
Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na minimum półtorej godz. Po tym czasie pomieszać składniki, aby powstała jednolita masa. Przygotować kruszonkę ( połączyć wszystkie składniki i zagniatać rękami do momentu powstania grudek). Wylać ciasto na formę wysmarowaną margaryną i oprószoną bułką tartą. Na wierzch wyłożyć owoce, lub jak ja, powykładać nierównomiernie łyżką
nutellę śliwkową. Całość obsypać kruszonką i włożyć do piekarnika. Piec 45 minut w 200 stopniach. Po przestygnięciu, lekko ciepłą oprószyć cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz